Ziemia doniczkowa jest spleśniała - co pomaga?

Ziemia doniczkowa jest spleśniała - co pomaga?

Miękkie, jasne włosy byłyby pewnym znakiem pojawienia się pleśni, która po bardzo krótkim czasie zaatakuje całą kulę doniczkową. Jednak zarodniki pleśni nie są również całkowicie nieszkodliwe dla zdrowia ludzkiego. Żadne zabiegi kosmetyczne tu nie pomagają, rośliny muszą teraz jak najszybciej wydostać się na zewnątrz.

przeczytaj także

  • Sadzisz trawę dla kota w ziemi doniczkowej?
  • Przechowuj ziemię doniczkową - dzięki czemu resztę możesz wykorzystać przez długi czas
  • Ziemia doniczkowa jest spleśniała - co robić?

Pierwsza pomoc dla roślin z zarodnikami pleśni

Najpierw ostrożnie zabierz ze sobą zainfekowane doniczki, opróżnij je całkowicie i usuń resztki gleby z korzeni (za pomocą winylowych rękawiczek!). W przypadku silnej inwazji kulki korzeniowe można spłukać letnią wodą, zanim rośliny doniczkowe będą mogły wrócić do nowej, wysokiej jakości ziemi doniczkowej i dokładnie oczyszczonych doniczek. Zasadniczo istnieją tylko dwie możliwe przyczyny wystąpienia zgnilizny w sadzarkach:

  • Zbyt dobrze to sobie życzyłeś, podlewając, aby pleśń mogła tworzyć się w stale wilgotnym środowisku lub:
  • Była to gleba złej jakości ze zbyt dużą ilością czarnego torfu lub kompostu, co jest zwykle bardziej prawdopodobne niż worek ziemi doniczkowej przechowywanej zbyt długo, która również ma tendencję do gnicia.

W przypadku taniej gleby (zwykle o jeszcze tańszym składzie) istnieje również fakt, że ze względu na słabą wentylację jest poza równowagą biologiczną i ma tendencję do tworzenia się po otwarciu hermetycznego opakowania foliowego. Zatem kupowanie markowej ziemi prawdopodobnie zapobiegłoby gniciu rozkładu?

Dobra ziemia, zła ziemia?

Tak brzmiał tytuł bardzo reprezentatywnego porównania gleby doniczkowej opublikowanego w 2014 roku przez Stiftung Warentest, w którym doszło do wniosku, że różnice jakościowe między poszczególnymi odmianami są ogromne. Oceniono gleby z torfem i bez torfu, zarówno pod kątem znaków towarowych znanych marketów budowlanych i ogrodniczych (np. Kölle, Dehner, Toom i Obi), jak i markowych (firm Compo, Floragard i Neundorff). Spośród 19 produktów (cena za 20 kg od nieco poniżej 1,50 do 10,00 euro) jedna odmiana uzyskała właśnie ocenę „bardzo dobrą”, pięć uzyskało ocenę „zadowalającą”, dwie „dostateczne”, a jedna odmiana (poniżej 6 .00 euro) nawet biedne, reszta „dobra”.

Dwanaście miesięcy później: niewielkie vs. ciężka ziemia

Ziemia doniczkowa z dużą zawartością torfu i orzecha kokosowego oznacza mniej ciągnięcia, a ze względu na duży udział surowców odnawialnych (od 70 do 100 procent) początkowo brzmi dobrze. Niemniej jednak rok później tym razem testerzy z „Ökotest” stwierdzili, że nawet lekka gleba doniczkowa nie była przekonująca. Porównanie w skrócie:

  • 9 różnych przebadanych gleb, w tym z serii Toom, Obi, Gartenkrone, Floragard i Compo;
  • Cena za 20 litrów od 2,65 do 8,54 euro;
  • Wynik testu: 3 razy „Zadowalający”, 4 razy „Dostateczny”, 2 razy „Zły”

Alternatywy dla ziemi doniczkowej?

Z pewnością już to odgadłeś, to twój własny kompost jako optymalny środek do poprawy gleby, ale także do niemal naturalnej uprawy wszelkiego rodzaju roślin. Ökotest i BUND nawet zdecydowanie odradzają unikanie torfu jako składnika gleby doniczkowej. Argumenty za tym są w zasadzie zrozumiałe i to nie tylko dlatego, że ogrodnictwo bez torfu chroni nasz klimat. Aby lepiej wszystko zrozumieć, możesz bezpłatnie pobrać bardzo pouczającą ulotkę z portalu BUND.