Stewia z supermarketu - często nie jest tak naturalna, jak obiecywano
W Ameryce Południowej, pierwotnej ojczyźnie rośliny stewii, liście słodkiego zioła od niepamiętnych czasów były używane do słodzenia herbaty mate i jako delikatny środek. Zawarty w nim stewiozyd odpowiada za słodycz rośliny, choć ma nieco inny aromat niż zwykły cukier stołowy. Smakuje bardzo słodko, lekko gorzko, z lekkim aromatem lukrecji. Ten zmieniony smak jest powodem, dla którego dotychczas na półkach supermarketów można znaleźć tylko bardzo łatwe do opanowania ilości potraw słodzonych stewią.
przeczytaj także
- Stewia: naturalna słodycz czy niebezpieczny szum?
- Naturalny dom stewii
- Suche liście stewii - słodycz bez żalu przez cały rok
Dostępna w handlu stewia bardzo różni się od słodkich ziół, które zbiera się w ogrodzie w domu i dodaje do herbaty. Te proszki lub tabletki słodzika to izolowane stewiozydy, które są oddzielane od innych substancji roślinnych za pomocą rozpuszczalników i nowoczesnej technologii laboratoryjnej. Ponieważ stewia smakuje wyjątkowo słodko, trudno ją dozować. Dlatego do słodzików dodawane są wypełniacze, takie jak maltodekstryna, które zwiększają objętość, a tym samym ułatwiają stosowanie w kuchni.
Czy stewia jest zdrowa czy szkodliwa?
W UE stewia jest obecnie dozwolona tylko w ograniczonych ilościach oraz w niektórych produktach spożywczych. Na opakowaniu należy również podać stewiosyd jako dodatek E960. Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności uważa, że wartość ADI (Acceptle Daily Intake) wynosząca cztery miligramy na kilogram masy ciała jest nieszkodliwa. W swojej rekomendacji nawiązuje do raportu WHO z 2008 roku. Jeśli nie przekroczysz tego zalecanego spożycia, nie musisz obawiać się zagrożeń dla zdrowia zgodnie z aktualnym stanem wiedzy.
Jeśli chcesz zmniejszyć wagę, stewia jest dobrą alternatywą dla innych słodzików. W przeciwieństwie do spożycia cukru, spożycie stewii nie powoduje wzrostu poziomu cukru we krwi, co ułatwia odchudzanie. Wysokie spożycie cukru w krajach uprzemysłowionych prowadzi do otyłości i innych wtórnych chorób, takich jak nadciśnienie i próchnica. Możesz również zmniejszyć to ryzyko, zastępując część spożywanego cukru stewią.
Stewia z ogrodu
Jeśli jednak spożywasz bardzo duże ilości izolowanego stewiozydu, możesz szybko przekroczyć zalecane poziomy spożycia. Jednak w przypadku samodzielnie zebranych liści stewii ryzyko to jest znacznie mniejsze niż w przypadku słodzika stewii produkowanego przemysłowo. Jednak eksperci zalecają diabetykom, osobom dbającym o kalorie i dzieciom zwracanie uwagi na ilości faktycznie spożywanego stewiozydu. Jak w wielu przypadkach, w przypadku stewii to dawka ostatecznie decyduje o tym, czy coś jest zdrowe, czy szkodliwe.
Porady & Triki
Do słodzenia potraw i napojów używaj stewii, którą sam wyhodowałeś. Nie zastępuj tradycyjnego cukru stołowego słodką kapustą we wszystkich potrawach. Możesz więc cieszyć się nim bez żalu i nie przekraczać zalecanego maksymalnego spożycia.
SKb